Tegoroczny 29 finał WOŚP odbywa się pod hasłem „Finał z głową”. Pieniądze zbierane są na oddziały laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy w całej Polsce. Z powodu pandemii koronawirusa większość wydarzeń przeniosła się do Internetu. Jednak na ulicach Ostrowca można było spotkać wolontariuszy.

Tym razem nie przyklejali serduszek, a wręczali je do ręki darczyńcy. W tym wielkim wydarzeniu nie mogło zabraknąć kościuszkowców z Technikum ZDZ. Naszych wolontariuszy przywitał trochę mroźny poranek, ale z wielkim poczuciem obowiązku od wczesnych godzin rannych wyruszyli na ulice naszego miasta i z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa kwestowali na rzecz WOŚP. Kwestując z puszką w ręku uczniowie chcieli dołożyć swoją cegiełkę by ratować życie dzieci a jednocześnie przysłużyć się do zakupu sprzętu dla dzieci. Zaangażowani w pomoc nasi uczniowie chcą pomagać i rozumieją potrzeby chorych pacjentów. 31 stycznia 2021 r. był także dniem, w którym troska o dzieci była na ustach wszystkich.
Finał w tym roku jest jednak zupełnie inny niż dotychczas. Z powodu Covid-19 podczas finału WOŚP wszystko odbywało się wirtualnie. W Ostrowieckim Browarze Kultury odbyły się koncerty online w wykonaniu młodych lokalnych wokalistów.
Natomiast w sztabie na zmarzniętych wolontariuszy, czekała gorąca herbata, bigos, ciastka i pączki.
W tym roku mimo pandemii koronawirusa na ostrowieckim rynku odbył się tradycyjnie o godzinie 20.00 happening "Światełko do Nieba" który zakończył kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tej jednej chwili wierzymy w to, że jesteśmy bardzo widoczni i mimo pandemii łączymy się wszyscy razem w jedno wielkie serce radości w pomaganiu innym. Tradycyjnie już od 29 lat podczas finału nastąpiło wysłanie w stronę nieba - Dobrych Aniołów, światełka w postaci zapalonej zapałki, świeczki, pochodni czy sztucznych ogni w podziękowaniu wszystkim ludziom dobrej woli o wspaniałych sercach, którzy przyczynili się do wielkiego grania dokładając swoją cegiełkę.
Mamy nadzieję i wierzymy w to, że mimo pandemii, która dotknęła nas wszystkich, siła Orkiestry, a także nasze niezwykłe starania z zebranych pieniędzy, przyniosą konkretny efekt, o którym będziemy mogli mówić przed kolejnym 30. Finałem.
Grażyna Marchwiany